Cześć wszystkim! ♥
O dziwo mam dzisiaj taki jakiś duży zapał do napisania kolejnego postu, że w sumie czemu by nie. Tak jak w poprzednim poście obiecałam dzisiaj będzie recenzja odżywki do włosów Mariza. Ale za nim do tego przejdziemy to chcę podziękować każdej osobie, która na mnie zagłosowała w konkursie. Ale chciałabym aby kto jeszcze nie wie, po prawej stronie znajduje się zdjęcia ''proszę o głosy'', kliknij cie na nie, a przeniesie to was do strony na facebook'u z konkursem. Jestem wam bardzo wdzięczna za każdy głos. ♥ Niestety nie wiem czemu, pomimo, że parę osób pisało mi, że zagłosowało to nadal liczba, na tej stronie, równa jest 0. Być może aktualizuje się to jakoś później? No nie wiem, zobaczymy. Pod poprzednim postem miałam również aż 51 komentarzy, ogromna liczba. Zaraz się zabiorę za wchodzenie na wasze blogi, bo dzisiaj nie miałam jeszcze czasu. I od tamtego postu przybyło 12 nowych obserwatorów - Dziękuję raz jeszcze! :)
Odżywka do włosów Aloes & Jedwab.
Opis producenta: Odżywka przeznaczona do pielęgnacji włosów
normalnych i z tendencją do przetłuszczania się. Aloes działa
normalizująco i łagodząco na skórę głowy, reguluje wydzielanie sebum.
Olej ze słodkich migdałów intensywnie odżywia oraz nawilża włosy, nie
powodując ich obciążania. Proteiny jedwabiu i d - pantenol regenerują,
wygładzają oraz uelastyczniają ich strukturę, zmniejszając łamliwość
oraz podatność na uszkodzenia. Chronią także przed niekorzystnym
wpływem czynników zewnętrznych. Odżywka sprawia, że włosy stają się
lekkie, lśniące i naturalnie wzmocnione.
Cena: 13,90zł / 250ml
Moja opinia: Konsystencja tej odżywki jest bardziej zbita, przez co nakładanie ją na włosy nie jest łatwe. Jeśli chodzi o zapach jest taki lekko słodki-aloesowy. Jak widzicie jest to wersja mini, buteleczka średnio poręczna, trudno jest z niej wydobyć tą odżywkę, trzeba się trochę namachać. A jeśli chodzi o jej działanie, nie przypadła mi do gustu niestety. Moje włosy po niej stały się sztywne i takie przeciążone. Włosy ani nie były nawilżone ani wygładzone. Były jeszcze bardziej przesuszone niż przed zastosowaniem jej. Więc mogę powiedzieć, że ten produkt niestety nie przypadł mi do gustu. Z czego możecie zobaczyć na zdjęciach, że nie została więcej razy użyta.
Możesz zostać tylko Klientem Bezpośrednim i kupować kosmetyki z 30% zniżką bez żadnych zobowiązań i bez opłat wstępnych .
W razie zainteresowania Zapraszamy do wypełnienia Formularza Rejestracyjnego tutaj: http://www.mariza-kosmetyki.eu/dolacz.php
( nr dowodu osobistego nie jest obowiązkowy )
Po rejestracji na podany adres e-mail przesylamy Poradniki i materiały . Na adres domowy wysyłamy Bezpłatny Katalog .
Rejestracja jest darmowa i do niczego nie zobowiązuje. Można zrezygnować w każdym momencie bez konsekwencji.
Rejestracja jest darmowa i do niczego nie zobowiązuje. Można zrezygnować w każdym momencie bez konsekwencji.
_____________________________________________________________________________
A teraz chcę przejść do następnej części notki jakim jest moje must have. Jest parę rzeczy, które chciałabym mieć w swoim posiadaniu do końca tego roku. Zobaczymy jak to wyjdzie i co będę mogła odhaczyć z tej listy. Zapewne ta lista zmienia się u mnie z miesiąca na miesiąc, więc być może będę ją aktualizowała właśnie co miesiąc. Mam nadzieję, że taki rodzaj postów również wam się podoba. Zapraszam do oglądania.
1 - Priorytetem w sumie jest lepszy telefon, bo ten który aktualnie posiadam już się powoli rozsypuje. Marzą mi się te dwa modele, które widzicie na obrazku, cóż ale raczej będę musiała wybrać zupełnie inny niż taki o którym marzę.
2 - Jakieś jesienne botki na płaskim obcasie. Tylko jeszcze nie jestem zdecydowana na kolor. Ale być może będzie to brąz, bo będzie lepiej pasował do kurtki. Ale z drugiej strony wolałabym czarne, które by lepiej pasowały do innych outfitów.
3 - Białe i czarne rurki! Ale to obiecałam sobie kupić po pewnych zmianach, które mam nadzieje, za niedługo zajdą. Poprzez moją determinację i silną wolę myślę, że jestem w stanie osiągnąć wszystko.
4 - Jakby na to nie patrzeć nie pamiętam z ostatnich kilku lat abym miała jakąś fajną koszulkę z długim rękawem. Czas to zmienić, a przyda się na zimniejsze dni jesienią.
5 - Sweter, mniej więcej takiego kroju lub taki wydziergany - kolory które mi się marzą to róż, miętowy i błękitny. Może znajdę gdzieś takie wymarzone swoje sweterki. Ich nigdy dość!
6 - Ostatnio przechadzając się po New Yorkerze natrafiłam na wspaniałe cudo w którym od razu się zakochałam i które muszę mieć choćby nie wiem co! A jest to futrzana kamizelka, z pomponami, a na dodatek zakładając kaptur widnieją cudowne uszka! Mam nadzieję, że nie zniknie zbyt szybko z półek sklepowych, bo jak na razie nie mogę sobie na nią pozwolić.
4 - Jakby na to nie patrzeć nie pamiętam z ostatnich kilku lat abym miała jakąś fajną koszulkę z długim rękawem. Czas to zmienić, a przyda się na zimniejsze dni jesienią.
5 - Sweter, mniej więcej takiego kroju lub taki wydziergany - kolory które mi się marzą to róż, miętowy i błękitny. Może znajdę gdzieś takie wymarzone swoje sweterki. Ich nigdy dość!
6 - Ostatnio przechadzając się po New Yorkerze natrafiłam na wspaniałe cudo w którym od razu się zakochałam i które muszę mieć choćby nie wiem co! A jest to futrzana kamizelka, z pomponami, a na dodatek zakładając kaptur widnieją cudowne uszka! Mam nadzieję, że nie zniknie zbyt szybko z półek sklepowych, bo jak na razie nie mogę sobie na nią pozwolić.
Dziękuję każdemu kto przetrwał w czytaniu tej notki. Chciałabym jeszcze raz prosić was abyście wchodzili na strony, które podam poniżej. Jeden link jest od sklepu, im więcej wejść tym może uda mi się współpracować z tą firmą, a drugi chciałabym was prosić o głosy. ♥ Także dobrej nocy lub miłego dnia. ( o . o ')
--> kliknij <--
--> proszę o głosy <--