Cześć wszystkim! Jak wam mijają dni? Mi całkiem dobrze. Dziś wolne do szkoły do 13 maja. Więc ogólnie dobrze jest. Jak zauważyliście zmieniłam wygląd bloga (znowu) mam nadzieję, że ten się również podoba, bo trochę się nad nim napracowałam. Bo jak to mi zawsze coś mi nie pasowało, a to nie wiedziałam, które zdjęcie wybrać, a to w którą stronę co. No ale w końcu powstało coś takiego. Taki chyba najzwyklejszy nagłówek jaki mógłby być.
Dziś mam dla was przygotowany outfi, z legginsami ze strony afw-store. Cóż na początku nie byłam przekonana co do tego, że będą one aż tak świetne! Ich materiał jest taki miły w dotyku, wszystko dobrze obszyte, jestem jak najbardziej zadowolona z nich. Cóż może to nie jest jakiś nie wiadomo jak świetny outfit, w sumie mam na sobie tylko białą koszulę (szachownica), marynarka (orsay), leggisny (tutaj możecie je kupić) i zwykłe baleriny.
Dodałabym bliższe zdjęcie legginsów, ale niestety mam problemy z wgraniem go. Więc niech już zostanie to jedno zdjęcie. Nie lubię/ nie umiem robić sobie sama zdjęć tak do outfitów świetnych jak niektórzy mają. Po prostu jakoś tak moja twarz nie wygląda za ładnie dlatego też mam głowę spuszczoną w dół. Tak dla wyjaśnienia.
Jak wiecie w poprzednim poście na temat lakierów szykuję dla was kolejny tematyczny post co trzymam w tych tajemniczych pudełkach. Cóż niestety nikt z was nie napisał co tam być może się znajduje, więc dowiecie się w swoim czasie. Dziś właśnie będę robiła zdjęcia rzeczy tam znajdujących się. Ah, jeszcze będzie taka nowość za niedługo, będę dodawała recenzje kosmetyków, których używam. Więc można powiedzieć, że mój blog jest wielotematyczny.
Mój kot was pozdrawia! :D Także miłego dnia każdemu życzę i do następnego postu. ♥
Dziś mam dla was przygotowany outfi, z legginsami ze strony afw-store. Cóż na początku nie byłam przekonana co do tego, że będą one aż tak świetne! Ich materiał jest taki miły w dotyku, wszystko dobrze obszyte, jestem jak najbardziej zadowolona z nich. Cóż może to nie jest jakiś nie wiadomo jak świetny outfit, w sumie mam na sobie tylko białą koszulę (szachownica), marynarka (orsay), leggisny (tutaj możecie je kupić) i zwykłe baleriny.
Jak wiecie w poprzednim poście na temat lakierów szykuję dla was kolejny tematyczny post co trzymam w tych tajemniczych pudełkach. Cóż niestety nikt z was nie napisał co tam być może się znajduje, więc dowiecie się w swoim czasie. Dziś właśnie będę robiła zdjęcia rzeczy tam znajdujących się. Ah, jeszcze będzie taka nowość za niedługo, będę dodawała recenzje kosmetyków, których używam. Więc można powiedzieć, że mój blog jest wielotematyczny.
Mój kot was pozdrawia! :D Także miłego dnia każdemu życzę i do następnego postu. ♥