CALMING DEEP MOISTURE TONER - PYUNKANG YUL
Hej!
Hello!
Dawno mnie tutaj nie było, a to ze względu na to, że ograniczałam patrzenie w telefon czy też komputer ze względu na to, że znów mi się pogorszył wzrok i musiałam wyrobić okulary. Także już je mam i mogę więc pisać. Jak tam u was? U mnie pogodna za oknem iście jesienna. Osobiście nie mogę się już doczekać tej pory roku o ile zdarzą się też takie dni w których będę mogła porobić piękne zdjęcia złotej jesieni.
Postanowiłam, że będę tutaj również pisać po angielsku. Wiem, że mogą niektórym osobą przydać się informacje na temat recenzowanych produktów czy też ogólnie na tematy pielęgnacyjne. Mam nadzieję, że niektórym tutaj ta opcja się spodoba, zauważyłam, że czasami zdarzają się komentarze od osób z innych krajów więc mam nadzieję, że ułatwi to nam komunikację.
Znacie produkty od Pyunkang Yul? Ja już wcześniej miałam okazję testować ich serum nawilżające, które wtedy na prawdę bardzo lubiłam. Było ono duże, bo 100 ml i pamiętam, że po 2 miesiącach stosowania jeszcze miałam dość sporą ilość produktu. Aż zastanawiam się czy by może go ponownie nie kupić. Ale przejdźmy tym razem to tonera, w którym zakochałam się od pierwszego użycia.
Jak po samej nazwie można wywnioskować jest to łagodząco, głęboko nawilżający tonik, który świetnie sprawdzi się do cery problematycznej - czyli idealny dla mnie. Sam produkt świetnie łagodzi nowe stany zapalne, ale też idealnie nawilża cerę. Ja osobiście stosuję go aktualnie rano i wieczorem. Bardzo podoba mi się też to, że jest bezzapachowy. Zauważyłam również, że skóra jest dużo bardziej wygładzona, o wiele mniejsze są pory niż zazwyczaj i co najważniejsze kontroluje wydzielanie sebum.
I haven't been here for a long time, and this is due to the fact that I limited using phone and computer dute to fact that my eyesight get worsted again, but right now I finally got glasses. How are you all doing? The weather outside the window is truly autumn. Personally, I am looking forward to this time of year, as long as there are also day when I will be able to take beautiful photos in golden autumn.
I decided that I'm going to write here also in English. I know that some people may find it useful to have information about reviewed products or about care topics in general. I hope that some people here will like this new option. I'm doing it because I noticed that sometimes there are comments from people from other countiers so I hope that it will make it easier for us to communicate.
Do you know products from Pyunkang Yul? I had already had the opportunity to test their mosturizing serum, which I really liked at that time. It was large, 100 ml and I remember that after 2 months of use I still had quite large amount of it. I wonder if I should buy it again. But let's go this time with infomration about calming deep mositure toner from Pyunkang Yul, becuase I fell in love with it after first use.
As you can deduce rom the name itself it is soothing, deeply moisturizing toner that is perfect for problematic skin - so perfect for me. The product itsel perfectly soothes new inlammations, but also perfectly moisturizes the skin. I personally use it in the morning and evening. I really like the fact that is is fragrance-free. I noticed that the skin is much smoother, pores are smaller than usual and most importantly it controls the secretion o sebum.
Jeżeli sami chcielibyście go kupić możecie go znaleźć tutaj: https://ys.style/7iJKpPj1Mib
If you would like to buy it you can find it here: https://ys.style/7iJKpPj1Mib
Ja tam za jesienią nie tęsknię ;) Bardzo ciekawy tonik :)
ReplyDeleteHaha mam wrażenie, że chyba jestem jedyną osobą z mojego otoczenia, która nie może się doczekać jesieni. :))
DeleteCiekawy tonik, nie słyszałam o nim : )
ReplyDeletePozdrawiam
Z Pyunkang Yul jeszcze nic nie miałam. Ciekawi mnie serum nawilżające i kilka innych produktów tej marki. ;)
ReplyDeleteNiestety mam skórę ze skłonnościami do niedoskonałości, więc chętnie wypróbuję ten produkt.
ReplyDeleteJa jak na razie jestem zadowolona. :)
DeleteCiekawy produkt i marka. Bardziej pasowałby mojej siostrze. Ostatnio narzeka na swoją cerę, więc polecę jej Twoją recenzję.
ReplyDeleteNie słyszałam o tym kosmetyku, ale bardzo chętnie go wypróbuję, bo od dłuższego czasu szukam kosmetyku, który mocno nawilży moją skórę. Do tej pory bezskutecznie :(
ReplyDelete