Pani Arbuzowa lekki krem do stóp
Hej Kochani!
Ale dawno mnie tutaj nie było. Ze względu na to, że jakoś łatwiej mi ostatnio było bardziej pisać na instagramie to tutaj w ogóle nie zaglądałam, a szkoda. Jak zwykle gdy zaczynam tutaj pisać uświadamiam sobie jak bardzo mi tego brakuje. Chociaż ostatnimi czasy przyznam, że nie ma na to za bardzo czasu. Studia online, praca z domu zdalnie i jeszcze przygotowania do ślubu, który mam nadzieję uda się zorganizować pierwszego sierpnia.
Co ciekawe odkąd pracuję zdalnie przyznam, że marzy mi się już tak pracować na stałe. Myślę, że w niedalekiej przyszłości będę chciała spróbować zrobić coś takiego, aby właśnie nie marnować zupełnie czasu na dojazdy, które w moim przypadku wynoszą ponad godzinę. No i dodatkowo ze względu na moją introwertyczną naturę bardzo spodobała mi się taka forma pracy. Uwielbiam po prostu ciszę i to, że nie ma tylu osób wokół mnie. Co prawda poziom stresu raczej niezbyt się zmniejszył, jest zawsze taki sam czy to jadę do pracy czy rano wstaję do niej, ale tego chyba raczej nie zmienię. Taka już moja natura.
I dzisiaj jak w temacie wiadomości już pisałam o tym kremie na instagramie - skusił mnie przyznam swoim wyglądem i tym, że jest arbuzowy - bo je po prostu uwielbiam! Na prawdę pachnie niesamowicie, aż chciałoby się go zjeść. Co do samego stosowania bardzo fajnie nawilża, co prawda raczej nie da sobie rady w przypadku bardzo bardzo zniszczonej skóry, ale jeżeli ktoś na co dzień dba to czuć na prawdę efekt działania. Jest miękka w dotyku i fajnie odświeżona - ale to też przez chwilę czuć, nie tak jak w przypadku kremów, które zawierają np. miętę to uczucie odświeżenia jest dłuższe. Wybrałam go też ze względu na to, że zawiera 96% składników pochodzenia naturalnego. Bardzo się z nim polubiłam.
A czy wy macie jakieś ulubione kremy do stóp?
Great post...Have a nice day...Dilek...
ReplyDeleteSzata graficzna genialna, chętnie bym go wypróbowała. :)
ReplyDeleteNie znam, ale boskie opakowanie :)
ReplyDeleteLooks good :-)
ReplyDeleteNie znma tego. Ja uzywam z Sol De Janerio :)
ReplyDeleteNie znam, ale opakowanie ma super i musi pachnieć też ciekawie :-)
ReplyDeleteNie spotkałam się wcześniej z tym produktem, ale trzeba przyznać,
ReplyDeleteże opakowanie ma świetne :D Pozdrawiam!
Trzymam kciuki za ślub :) a co do kremu, nie mam ulubionego, ale potrzebuję taki mega nawilżający :)
ReplyDeletewyglada slodko;P
ReplyDeleteSłodkie ma opakowanie :)
ReplyDeleteBardzo fajne sie prezentuje :) Chetnie wypróbuje ;) Bardzo ciekawy blog obserwuje :)
ReplyDeleteTen krem ma przepiękny design.
ReplyDelete