Micelarne mleczko do demakijażu MIXA


Witajcie Kochani! 

Demakijaż jest bardzo ważnym elementem w pielęgnacji naszej cery. Jak wiadomo jeżeli zdarzy się nam po długiej imprezie nie do końca odpowiednio go zmyć na drugi dzień mogą pojawić się pewnie niespodzianki, które chciałybyśmy ukryć jak najszybciej. Dlatego tab bardzo ważne jest aby wieczorem jak i rano odpowiednio oczyścić cerę. Mamy bardzo dużo różnych kosmetyków do wyboru od płynów micelarnych, po mleczka czy też innego rodzaju preparaty. Jak wiadomo każdy lubi coś innego i u każdego jest zupełnie inne działanie. Co mogę powiedzieć o mleczku micelarnym do demakijażu od Mixa? Zanim przejdę do własnej opinii chcę powiedzieć, że już od bardzo długiego czasu nie używałam mleczek, a jedynie płyny micelarne. Było to spowodowane tym, że nie byłam zachwycona działaniem żadnego z nich i jedynie płyny okazały się trafnym wyborem do mojej skóry. Dlatego też moja opinia tyczy się cery tłustej i problematycznej. A jak wiadomo ten typ trzeba nawilżać, więc ze względu na zawarty kwas hialuronowy, który właśnie ma takie działanie byłam bardzo ciekawa jak się sprawdzi na mojej skórze. 


Nowe micelarne mleczko do demakijażu od Mixa zawiera unikalną formułę micele - małe cząsteczki - które pomagają usunąć zanieczyszczenia i makijaż. Produkt jest przeznaczony do twarzy jak i do powiek. Formuła mleczka jest wzbogacona o kwas hialuronowy, który nawilża naszą cerę, a dodatkowo skład został tak dobrany aby minimalizować ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych. Na opakowaniu pisze również, że nie wymaga spłukiwania. Po oczyszczeniu mleczkiem czuć, że rzeczywiście twarz jest czysta i wszystko dokładnie zostało zmyte. Byłam trochę sceptycznie nastawiona jeżeli chodzi o zmycie makijażu oczu ale i tutaj świetnie sobie poradził. Co prawda na co dzień używam tylko podkładu mineralnego, tuszu do rzęs, pomady do brwi i czasami nałożę jakieś cienie albo eyelinere to przyznam, że na prawdę bardzo dobrze sobie z nimi radzi. Niestety nie miałam możliwości użyć go do zmycia makijażu wodoodpornego więc nie wiem czy w tym przypadku też da sobie radę. Jeżeli chodzi o samo działanie to jak najbardziej nie zauważyłam aby podrażniał moją skórę, dodatkowo czuję, że jest ona nawilżona i wydaje się dużo bardziej gładsza niż w przypadku stosowania innych mleczek micelarnych dlatego uważam, że jest to największy plus. Zapach jest lekko wyczuwalny, trudny do określenia, nie jest on mocny, wydaje się być taki bardziej 'kosmetyczny'. 

 
Jeżeli chodzi o samo opakowanie to ogólnie na plus. Wszystko jest szczelnie zamknięte i znajduje się w całkiem poręcznej butelce. Chociaż myślę, że w takim przypadku fajniej by się sprawdziła pompa dzięki której bezpośrednio na wacik moglibyśmy wycisnąć produkt, ale nie narzekam gdyż w większości czasu przy moich innych płynach czy mleczkach micelarnych również posiadałam takie opakowania. Produktu jest aż 400 ml i jest bardzo wydajny. Myślę, że starczy mi na jeszcze długi okres czasu. Dodatkowo pamiętajcie, że po otwarciu należy go zużyć w ciągu 6 miesięcy. Jestem bardzo zadowolona z tego produktu i mogę spokojnie polecić go osobą, które mają skórę wrażliwą i odwodnioną. Świetnie działa i jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam go przetestować. Myślę, że zostanie nawet ze mną na dłużej pomimo, że byłam tak sceptycznie nastawiona do mleczek to w tym się zakochałam. :) 


A wy jakich produktów używacie do demakijażu twarzy i oczu? 

12 comments:

  1. nie przepadam za konsystencją mleczek :(

    ReplyDelete
  2. Ja lubię mleczka do demakijażu, a tego nie miałam okazji używać. Jestem ciekawa, jakby się u mnie sprawdził.
    Pozrawiam:)

    ReplyDelete
  3. Ostatnio nie mam żadnego mleczka, ale do demakijażu używam różnych kosmetyków - mleczek, żelu z Orfilame czy płynów micelarnych

    ReplyDelete
  4. Tylko płyn micelarny.
    Odwykłam od mleczek.
    Jeszcze tylko jako dokończenie pielęgnacji oczyszczającej stosuję tonik.

    ReplyDelete
  5. Kiedyś używałam mleczka, nie wiem czy teraz bym się do niego przekonała.

    ReplyDelete
  6. Ktoś tu jest specem od kosmetyków :P bede zaglądać ;P PS. W mojej toaletne zawsze znajde jakiś tonik, mleczko? nie pamietam kiedy je sama kupiłam :)

    ReplyDelete
  7. Fakt, że zakochałaś się w tym mleczku jak najbardziej zachęca mnie do osobistego przetestowania! :)
    Demakijaż stanowi dla mnie bardzo ważną kwestię - kiedyś oczyszczałam twarz mleczkiem, myślę, że mogłabym wrócić do takiej formy.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    ReplyDelete
  8. Lubię mleczka do demakijażu, chętnie zainteresuję się tym :)

    ReplyDelete
  9. bardzo lubię produkty mixa. U mnie się sprawdzają :)
    Sandicious

    ReplyDelete
  10. Ja nie przepadam za produktami mixa, miałam jeden i jakoś nie
    specjalnie przypadł mi do gustu :) świetna recenzja!
    Pozdrawiam cieplutko myszko :*

    ReplyDelete
  11. Nie miałam nigdy żadnego produktu z tej marki. Muszę wypróbować tego mleczka ;)

    ReplyDelete

Dziękuję Ci, że skomentowałeś i zaobserwowałeś mojego bloga. Dzięki Tobie mam motywację do dalszego pisania postów. Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.