Witajcie Kochani!



Jak wam minął weekend? Ja przyznam, że bardzo miło go spędziłam ze swoim Narzeczonym i jego mamą graliśmy w grę Imago - tzw. kalambury bez rysowania i pokazywania. Na prawdę świetna gra która pobudza wyobraźnię.  Ale dzisiaj nie o tym. Tak właściwie chcielibyście również zobaczyć recenzje gier planszowych i karcianych? Przyznam, że jest to jedna z form spędzania czasu w gronie najbliższych, którą polubiłam dzięki mojej siostrze i szwagrowi. Dlatego może następnym razem podzielę się z wami i takimi recenzjami. 

Ale dzisiaj opowiem wam trochę o toniku oczarowym od firmy Avebio. Od niedawna przerzuciłam się na kosmetyki naturalne i przyznam, że dobrze na mnie działają. Tonik - kiedyś nie zdarzyło mi się go w ogóle używać, ale teraz wiem, że popełniałam kiedyś ogromny błąd co do tego. Zawsze nakładam go na oczyszczoną skórę twarzy, a następnie używam serum i krem. Ale o mojej codziennej pielęgnacji może w innym poście, bo nadal staram się znaleźć i dopasować kosmetyki odpowiednio do mojej cery. 


A teraz pare informacji, które możemy znaleźć na stronie producenta.

Jakie jest działanie i w czym sprawdza się naturalny tonik z oczaru?
  • nawilżające
  • silnie działanie przeciwutleniające, co zapobiega powstawaniu zmarszczek
  • ściagające, co docenią osoby z cerą z rozszerzonymi porami i stanami zapalnymi skóry, trądzikiem i widocznymi "pajączkami"
  • przeciwbakteryjne i przeciwzapalne
  • łagodzi swędzenie i zaczerwienienie skóry
  • gojące i regenerujące
  • wzmacnia i zwęża naczynka
  • reguluje i normalizuje wydzielanie sebum

Dodatkowe działanie oczaru:
  • przyśpiesza gojenie opryszczki
  • jako okład na podpuchnięte oczy
  • świetny jako płyn po goleniu dla mężczyzn łagodzący otarcia i drobne zacięcia
  • zalecany przy problemach łuszczycowych, egzemach do przemywania skóry
  • stosowany przy oparzeniach słonecznych i uszkodzeniach skóry
  • miejscowo przy wrzodach, siniakach i obrzękach i żylakach

Oczar dzięki zawartości garbników i flawonoidów często wchodzi w skład kosmetyków odmładzających i ujędrniających. Wspomaga tzw. ziarninowanie skóry.

Do jakiej cery polecany jest tonik oczarowy?

Wyraźnie zwęża pory, dzięki właściwościom ściągającym a także wzmacnia i uszczelnia ścianki naczynek krwionośnych. Stosowany jest z powodzeniem przy cerze mieszanej i tłustej jak i cerze naczynkowej z widocznymi "pajączkami". Zawarte w oczarze garbniki obkurczają rozszerzone naczynka a flawonoidy chronią ścianki kruchych naczyń.



Tonik jest zamknięty w niewielkiej brązowej buteleczce (100 ml) z tworzywa przeznaczonego do kontaktu z żywnością. Jak widzicie otwiera się w taki sposób jak powyżej. Moim zdaniem jest to bardzo wygodne dla tego typu produktu. Konsystencja jest wodna więc warto uważać na to, bo kilkakrotnie zdarzyło mi się wylać zbyt dużo na wacik. Co do zapachu spotkałam się z wieloma osobami dla których ten zapach jest nie do wytrzymania, a dla mnie? Pachnie on po prostu jak mocno zaparzona herbata. Nie jest nieprzyjemny wręcz neutralny i delikatny. 

Tak jak wspomniałam wcześniej tonik stosuję zawsze po oczyszczeniu skóry twarzy. Nalewam trochę na wacik i przecieram twarz. Przyznam, że nie raz mi pomógł. Oczar ma za zadanie łagodzić swędzenie i zaczerwienienia, goić rany, regenerować, nawilżać, zwężać pory i regulować wydzielanie sebum. Co u mnie jak najbardziej się sprawdziło. Za co jestem bardzo wdzięczna, jednak problem nie znikł całkowicie jeżeli chodzi o wydzielanie sebum jednak sprawdził się znakomicie. Dlatego też będę z wielką chęcią do niego wracała. 

Cena za taki produkt to 29 zł, ale można również trafić na ciekawe promocje. Używam tego produktu już od ponad miesiąca i w sumie już prawie mi się kończy. Cena jak najbardziej adekwatna do jakości produktu. Jestem w pełni z niego zadowolona. Myślę nawet, że może starczyłby mi na długo dłużej gdyby nie to, że kilkakrotnie zdarzyło mi się przelać wacik. 

Zresztą spójrzcie na skład poniżej. Nic tylko kochać! Same naturalne składniki. Jestem posiadaczką tłustej cery i polecam go każdej osobie, która zmaga się z problemem błyszczenia się twarzy. Co prawda jak wspomniałam w moim przypadku nie matuje całkowicie, ale sprawia, że cera przez długi czas jest odświeżona i zmatowiona


A wy jakich toników używacie? Co możecie polecić dla cery trądzikowej? Używacie naturalnych kosmetyków? 

No comments:

Dziękuję Ci, że skomentowałeś i zaobserwowałeś mojego bloga. Dzięki Tobie mam motywację do dalszego pisania postów. Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.