So sick..

  Witam wszystkich. Jak można domyśleć się po nazwie postu jestem chora, niestety. Przez kilka dni jakoś zupełnie mi się nic nie chciało, ale że powoli wracam do zdrowia to postanowiłam coś napisać. Ogólnie bardzo się cieszę, za te 50 komentarzy pod poprzednim postem. Myślę nad zmianą wyglądu bloga - tak znów. Tylko jeszcze sama nie wiem jak się za to zabrać, no ale mam nadzieję, że coś ciekawego wymyślę. Wpadłam na parę pomysłów i jednym z nich jest to, że zrobię jakiegoś video bloga, ale to dopiero jak wyzdrowieję. Mam w planach zrobić:

- Moje sekrety
- Pytania i odpowiedzi
- Moje blogowe sekrety
- Mój zwierzęcy przyjaciel
- Get ready with me

Cóż może pomożecie mi jeszcze coś wymyślić, co mogłabym wam nagrać? W sumie jeszcze nie jestem pewna czy uda się coś z tym, ponieważ nie wiem jak działa na mnie nagrywanie się. Zapewne nie będzie mi się nic podobać i w końcu nie dodam, no ale warto spróbować.

 Takie tam zdjęcia galaktyczne. 

   Ogólnie mam nadzieję, że wyzdrowieję do weekendu, bo mam zamiar wybrać się na zakupy. A poza tym spędzić jakoś ten dzień z moim chłopakiem, bo no cóż, jutro są te walentynki ale raczej na pewno nigdzie się nie wyjdzie. Więc no trudno, jakoś się przeżyje.
   Nie lubię mieć zbyt dużo czasu wolnego, bo sama nie wiem co mam wtedy robić. Powinnam teraz czytać potop i świętoszka, ale do biblioteki nie wybiorę się, a wątpię, żeby ktoś z domowników był tak miły i się wybrał. Więc zostaje mi czytanie z internetu, jak znajdę to trzeba się będzie wziąć. Bo zapewne będzie ciężko nas katować pytaniami. ;o
   Miłego dnia. ♥