Kimi ni Todoke.
Właśnie skończyłam oglądać kolejną dramę z 8, aczkolwiek i tak niektóre z nich nie są jeszcze do końca obejrzane, ale jak to ja muszę zacząć jakieś nowe. Jest ona zrobiona na podstawie anime. No i jestem mile zaskoczona. Chociaż komentarze niektórych zniechęcały do oglądania, ja stwierdziłam, że zapewne mi się podoba. No i tak było. Cóż myślę, że bez sensu jest streszczać. Mogę powiedzieć, że bardzo ciekawy romans. Fajne postacie ogólnie są. A najlepsza końcówka z Nowym Rokiem. Od razu nie mogę się doczekać już świąt i tego wszystkiego. Świetnie nastraja, najlepiej oglądać przed świętami. Dla ciekawych podam wam jeszcze inne tytuły, które obejrzałam lub jestem w połowie: Paradise Kiss, Death Note, Shisso, 14 Sai no Haha, Nineteen, You're Beautiful, Virgin Snow, Dear Friends.
Ah kiedy ta zima nadejdzie ! Stęskniłam się już za nią. ^^
music ♥
nie czytałam;D
ReplyDeletezapraszam do mnie:)
nie czytałam nigdy tego, aja za zimą nie tęsknie ;p
ReplyDeleteja mam tak z serialami - nie skończę jednego, a zaczynam 3 inne. później mam dylematy, który obejrzeć w danym dniu xd
ReplyDeleteNo cóż ja również nie czytałam, tylko oglądałam. :D
ReplyDeleteNigdy mnie jakoś nie ciągnęło do Anime, ale książę to bym pewnie przeczytała :D
ReplyDeleteTez już wyczekuję zimy! ;)
Nie chce zimy ;x Nie lubię, o nie xd
ReplyDeleteOstatni obrazek najładniejszy. :)
ReplyDelete*.*
ReplyDeleteswietny obrazek :D
ReplyDeleteWracam do prowadzenia bloga, serdecznie zapraszam :)
fashion-style-viola.blogspot.com