Witajcie Kochani! 








Dzisiaj post niekosmetyczny. Postanowiłam również pisać na temat miejsce, które odwiedziłam. Akurat w ten weekend wybrałam się 'na wycieczkę' do Borysewa. Była to właściwie dość spontaniczna podróż, a takie najbardziej lubię. Ostatni raz tam byłam jak jeszcze chodziłam do gimnazjum, po kilku latach stwierdzam, że to miejsce bardzo się zmieniło. Może też nie do końca dokładnie pamiętam jak to wyglądało wtedy, chociaż co najbardziej mi zapadło w pamięci to to, że wtedy pogoda nam nie dopisała i było wszędzie mnóstwo błota. A w ten weekend było po prostu idealnie. Wyjeżdżając z zimnej Łodzi, trafiliśmy na pogodę prawie jak w tropikach. 

Przyznam, że jak przyjechaliśmy było już sporo samochodów. Myśleliśmy, że może być problem z zaparkowaniem, ale na szczęście udało się znaleźć miejsce. Parking jest ogromny więc myślę, że nie będzie dla nikogo problemem aby gdziekolwiek zaparkować, chyba, że rzeczywiście może zdarzyć się sytuacja, że nagle przyjedzie mnóstwo osób. 

Bardzo podoba mi się samo wejście do Zoo. Na początki witają nas lwy  i mały daszek z drewna. Jest tam również kilka budynków z dość ciekawym dachem. Kolejka na szczęście nie była zbyt długo, sprzedaż biletów mogę powiedzieć przechodziła dość szybko. Naszym błędem było nie zabranie ze sobą żadnej wody, niestety ceny za małą butelkę 0,5l trochę odstraszają, ale że nie mieliśmy wyboru musieliśmy kupić. Następnie przechodząc dalej zostajemy oznakowani pieczątką, no i tutaj zaczyna się cała podróż. 

Samo zoo jest tak genialnie skonstruowane, dobrze oznakowane, że nie ma najmniejszego problemu z przejściem i zobaczeniem wszystkich możliwych zwierząt. Co zwróciło naszą uwagę to to, jak bardzo zadbane są te zwierzęta. Myśląc o pewnych miejscach, które również odwiedziliśmy stwierdziliśmy, że tutaj te zwierzęta na prawdę mają świetne warunki. 

Niestety zdjęcia były robione telefonem przez co ich jakoś nie powala. Ale następnym razem jak tam pojedziemy (bo zauważyliśmy, że jest powiększany teren, więc pewnie może coś nowego w niedługim czasie się pojawi) zabiorę tym razem zwykły aparat i również zrobię kolejną relację. 

Wydaje mi się, że najlepszą pogodą aby się wybrać do Zoo to nie jest upał. W większości zwierzęta po prostu leżą w cieniu i czasem nawet trudno jest je dostrzec. Ale pomimo tego bardzo miło spędziłam tam czas. 

A czy wy byliście w Zoo Safari w Borysewie? 

INSTAGRAM | FANPAGE 

11 comments:

  1. Nie byłam tam nigdy, ale miałam okazję być w innym zoo :)

    ReplyDelete
  2. Nie byłam ale widać że warto :* więc gdy będziemy w pobliżu napewno odwiedzimy zoo :)

    ReplyDelete
  3. Nie byłam niestety :( Za to z wielką chęcią bym się tam wybrała :D

    ReplyDelete
  4. W tym ZOO jeszcze nie byłam, ale z chęcią odwiedziłabym to miejsce :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    ReplyDelete
  5. Nigdy tam nie byłam, a nie mam aż tak daleko.
    Także lubię spontaniczne wyjazdy, wtedy są najlepsze wspomnienia :D
    Pozdrawiam :*

    ReplyDelete
  6. Mieszkam niedaleko ale nigdy nie miałam okazji tam być.. Co roku jest na liście do odwiedzenia, a nigdy nie jest po drodze. Muszę koniecznie to zmienić, bo zoo w Łodzi raczej nie ma co konkurować z takim obiektem 😍😍

    ReplyDelete
  7. Nie słyszałam o tym ZOO. Z chęcią się tam kiedyś wybiorę.
    Może wspólna obserwacja? Jeśli tak, daj znać u mnie.
    Pozdrawiam.
    www.tipsforyoungers.blogspot.com

    ReplyDelete
  8. Tutaj pieczątki online pozostają wspaniałym fortelem, ażeby marki rzemieślnicze potrafiły planować wizerunek firmy...

    ReplyDelete

Dziękuję Ci, że skomentowałeś i zaobserwowałeś mojego bloga. Dzięki Tobie mam motywację do dalszego pisania postów. Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.