Jak zwykle nie mam czasu na nic. A na te najważniejsze rzeczy to już w ogóle. Pewnie dlatego, że są związane ze szkołą. Bynajmniej i tak muszę zaraz zabrać się za chemię, bo nie pociągnę zbyt długo bez nauczenia się jej. A tak strasznie mi się nie chce. Najlepiej to bym dalej poleżała w łóżku. 

Ta, najgorsze jest to, że nie mam kiedy dokończyć Steins;Gate i zacząć jakieś inne anime. Ale to pomińmy ten fakt może. Cały weekend byłam z Miśkiem i nie miałam jak obejrzeć. A, że on nie lubi to tylko Naruto zobaczyliśmy. Swoją drogą jestem ciekawa kiedy w Naruto pojawi się Kakashi. 

Jak zrobić własne pocky?  

1/2 szklanki mąki chlebowej
1/3 szklanki mąki tortowej
1/4 łyżeczki soli
1 łyżka suszonych drożdży
1/4 szklanki letniego mleka
1 i 1/2 łyżki miodu
1 1/2 łyżki masła o temp. pokojowej


Przygotowanie:
1. Do miski wsypać drożdże , wlać letnie mleko i mieszkać ,aż do połączenia składników. Dodać mąkę, cukier puder sól oraz miód. Składniki wymieszać mikserem na średnich obrotach.
2.Dodać masło z 60ml wody, kontynuować mieszanie, aż ciasto stanie się mocne i elastyczne (jeśli za mokre -dosypać więcej mąki.
3. Ciasto zawinąć w folię i włożyć do lodówki na ok. godzinę.
4. Rozgrzać piekarnik do temperatury 180 stopni. Podzielić ciasto na 2 części wyrabiać je ,aż będzie gładkie. Rozwałkować ciasto na prostokąt grubości ok 4 mm. Używając linijki i noża , ciąć ciasto na paseczki 5 mm x 15 cm, Przenieść je na lekko wysmarowaną tłuszczem blachę do pieczenia
5. Piec w piekarniku około 10-15 min, do uzyskania złotobrązowego koloru.


Smacznych pocky! :) 

Pozdrawiam. 

No comments:

Dziękuję Ci, że skomentowałeś i zaobserwowałeś mojego bloga. Dzięki Tobie mam motywację do dalszego pisania postów. Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.