Sycylia.

Wczoraj wróciłam, ale zupełnie nie miałam siły aby cokolwiek napisać na ten temat. Generalnie jakoś za bardzo nie lubię opowiadać o pobycie, bo zawsze pyta się z 1.000 osób jak to było. Ale jakoś nie wiem co mówić. :) Pogoda była cudna! Było bardzo ciepło, no normalnie jak dla mnie raj. Tylko jeden dzień był deszczowy ale tak to jakoś się wytrzymywało. Jedzenie nawet dobre, tylko pizza włoska jakoś za bardzo nie przypadła mi do gustu. Pozostaję przy tej Polskiej. :) Najbardziej to lubię lody! Zwłaszcza z kawą. Pychotka. :) Byłam również na wulkanie Etna, ale niestety jak dla mnie to za wysoko i wycofałam się po kilku krokach. :] Spotkałam Polaka pracującego tam. Generalnie było dużo zabawy no i poznałam dużo wspaniałych ludzi, z którymi mam nadzieję będę miała kontakt przez długi czas. :) 

Słynna kawa z lodami. ♥